Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Dzień był dzisiaj tak upalny, że postanowiłem odwiedzić stację benzynową aby kupić coś do picia. Wybór padł na Orlen, co jak się później okazało było dobrym pomysłem. Kiedy podjeżdżałem do budynku stacji zobaczyłem 2 kłady i 4 samochody przy dystrybutorach. Na terenie panował porządek, chodź trzeba przyznać, że niewielką plamę rozlanej cieczy koło najbliższego dystrybutora przy wejściu też można było zauważyć. W środku było 2 pracowników (2 panów) i 3 klientów. Towar na półkach był ułożony w należytym porządku. Nawet gazety, a szczególnie te dzienniki które zostały do sprzedania o tej porze często są porozrzucane. Tu jednak było inaczej. Kiedy podchodziłem do kasy z butelką wody mineralnej pracownik który skończył właśnie obsługiwać zagadną sympatycznie i błyskawicznie. "Zapraszam do siebie". (identyfikator był przekrzywiony i nie zauważyłem imienia) Następne pytanie dotyczyło moich zakupów, czy życzę sobie jeszcze coś. Odpowiedziałem przecząco i podałem pieniądze. Pan poprosił o 7 groszy, gdyż nie miał drobnych w kasie. Obaj pracownicy byli ubrani zgodnie z obowiązującymi standardami, czyli spodnie w jednolitych kolorach, koszule i krawaty. Szkoda tylko, że koszula Pana który mnie obsługiwał nie była schowana w spodnie a krawat niechlujnie zawiązany. Natomiast, obiektywnie trzeba przyznać, że ton i sposób obsługi, pomimo stroju, pozostawiły bardzo dobre wrażenie. Pan był grzeczny podczas całej rozmowy i zaprosił do ponownego przyjazdu. Cała wizyta trwała ok. 2 minut. Jeżeli przyjąć, że mały nieporządek przy dystrybutorze i lekko frywolny sposób ubrania pracownika to wyjątek to na pewno tam wrócę.