Opinia użytkownika: mj
Dotycząca firmy: U Wnuka
Treść opinii: Od kilku już lat nie wyobrażam sobie wycieczki do Zakopanego bez obiadu w tej restauracji. Uczęszczali tam też moi rodzice, dziadkowe i znajomi też -wszyscy mają takie same odczucia. Miejsce, które nie jest wogóle w Zakopanem reklamowane a ze względu na tradycje wszyscy wiedzą gdzie znajduje się ta restauracja i jaka ona jest nie ma żadnego problemu by tam trafić nawet gdy się spytamy o drogę napotkanego turystę :) Kiedyś mieścił się tam urząd pocztowy a obok karczma, wszystkie informacje historyczne tego miejsca znajdują sie w środku i na zewnątrz budynku - rozmowy z osobami, które obsługują klientów w tym miejscu też są bardzo ciekawe, a oni bardzo kontaktowi i sympatyczni. To miejsce było takim ośrodkiem kultury do którego przybywały znane osoby związane z tym miastem. Byłam tam o róznym porach roku i za każdym razem zastałam inne wnętrze na bieżąco są wprowadzane zmiany i umieszczane rózne regionalne - góralskie akcenty. W zimę były również wieczorami występy z przyśpiewkami goralskimi - wchodzi się do takiego miejsca i od razu robi się ciepło. Przepyszny placek po zbójnicku - przypominający wyglądem gubałówkę, który jest tam dostępny i tworzony wg przepisów rodzinnych od lat - wciąz ten sam. Z przyjemnością ludzie prawią komplementy w tym miejscu na temat smaku ich potraw. Ja uwielbiam śledzie na różne sposoby, a w pierzynce ze śmietany w tym miejscu z piórkami z cebulki wprost rozpływa się w ustach- za każdym razem nie mogę się oprzeć by i tego nie zamówić. Myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi i uzna to miejsce za nieodłączny element wycieczki w tym mieście.