Opinia użytkownika: Beata_197
Dotycząca firmy: Pogotowie Ratunkowe
Treść opinii: Moja wizyta na Pogotowiu trwała bardzo krótko.Mimo tego,że posiadam abonament w prywatnej klinice udałam się tam,ponieważ znajduje się ono najbliżej mojego miejsca pracy.W recepcji przyjmowały dwie osoby,starsza kobieta i mężczyzna.Przywitałam się,niestety żadne z nich nie odpowiedzialo,natomiast pojawiło się w moim kierunku pytanie"co się stało?!"Odpowiedziałam,że w pracy prawdopodobnie złamałam palec i że chcę się dostać do chirurga.Pani odpowiedziala,że to nie ja jestem tu od stawiania diagnoz i ,że do lekarza jest długa kolejka(!!!??).Na to nie wytrzymała już moja koleżanka,która mnie przywiozła i skwitowała to mówiąc do tej Pani,że specjalnie sobie chyba palca nie złamałam i żeby nie robiła łaski,że mnie przyjmie,bo po to tu siedzi...Ja tylko jeszcze spytałam,co mam w takim razie poradzić na to,że jest kolejka skoro ja muszę zrobić przeswietlenie?Odpowiedź mnie zabiła:"niech sobie Pani idzie do swojego lekarza,on da skierowanie do chirurga to se Pani zrobi RTG".No to trochę Pani przegięła,więc odpowiedzialam,że po to przyszłam na Pogotowie i po to co miesiąc mam ściągane pieniądze z wypłaty,że ma obowiązek mi tej pomocy udzielić,bez żadnej łaski.Po drugie na wizytę do lekarza czeka się u mnie w przychodni około tygodnia,a na wizytę u chirurga przynajmniej miesiąc,więc do tej pory to palec mi się sam zrośnie!Wzięłam to skierowanie na jej oczach i podarłam i wyszłam.Pomijam fakt,że słowo "podejrzenie"było napisane przez samo "ż".Przykre jest to,że z wizyt u lekarza korzystam przeciętnie raz w roku,a spotykam się z czymś takim,za moje ciężko zapracowane pieniądze.