Opinia użytkownika: demo
Dotycząca firmy: Apteka "Przy dworcu"
Treść opinii: Poszłam do apteki, aby zakupić wodę utlenioną i spirytus salicylowy. Apteka znajduje się w małym domku obok dworca Gdańsk-Oliwa. Jest dobrze oznaczona dużym szyldem. Weszłam po schodkach do małego pomieszczenia, w którym pozostawiono wąski pas dla klientów. Pod ścianą w głebi stał stolik z krzesłem. Resztę powierzni przesłaniała typowa dla apteki oszklona lada zastawiona lekami. Znajdowały się tam dwa okienka dla klientów. Kiedy weszłam do apteki trzy panie w białych, czystych i wyprasowanych fartuchach rozmawiały ze sobą w głebi sklepu. Od razu zostalam zauważona i jedna z pań podeszła do mnie. Z uśmiechem na ustach spytała się, w czym może pomóc. Powiedziałam, czego szukam i natychmiast to otrzymałam. Farmaceutka przejechała kodami kreskowymi z produktów przed czytnikiem, podała cenę i zapakowała buteleczki w siatkę. Spytałam się, czy potrzebuje końcówki w drobnych. Potwierdziła. Zapłaciłam, dostałam odpowiednią resztę i zostałam grzecznie pożegnana. Cała wizyta przebiegała w sympatycznej atmosferze i była ekspresowa.