Opinia użytkownika: max1402
Dotycząca firmy: Stokrotka
Treść opinii: Na dziale z owocami i warzywami nie było przez jakiś czas pani, która tam pracuje i m.in. waży zakupowane produkty. Gdy zaś wróciła, to z jakąś złością podała cenę, o którą zapytałem. Pytałem zaś dlatego, że pomimo długich poszukiwań nie znalazłem jej w miejscu, gdzie leżały interesujące mnie warzywa. Na uwagę, że może zaszła pomyłka w nazwie na widocznym cenniku, stała się jeszcze bardziej "najeżona" i powiedziała, że to jest cena na właściwy produkt. Ja zaś chciałem delikatnie zwrócić uwagę, że nie ma ceny na to, o co pytałem... Znowu ciasno między półkami. Stojące palety z produktami, czy też wystawione poza półki produkty, uniemożliwiają swobodne poruszanie się z koszem na kółkach. Sporo miejsca, czysto i bardzo miłe panie w dziale mięsnym. Zauważyłem również, że ich białe ubrania robocze sprawiają, że lepiej się prezentują, niż panie w innych działach, noszące tradycyjne "Stokrotkowe" ubrania żółto-zielone. Panie w dziale mięsnym pomagają sobie nawzajem i ogólnie ten dział prezentuje się chyba najlepiej ze wszystkich w tym sklepie. Przy kasach nie za duża kolejka i sprawna obsługa. Ogólnie więc dosyć dobrze, gdyby nie ta "wpadka" na warzywach i owocach. Dodam, że są one tuż przy wejściu, więc jak już na początku jest się "zniesmaczonym", to później już trudno odzyskać dobry nastrój.