Opinia użytkownika: max1402
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: To były zakupy przed niedzielą. Tesco, co jest jego dużym plusem(!), jest chyba jedynym hipermarketem w Lublinie otwartym 24 h. Nie byłem w nim jeszcze tak późno, więc jest to ocena kogoś, kto po raz pierwszy korzystał z tej możliwości nocnych zakupów. Nie przyjechałem na zakupy, bo brakowało mi czegoś na wieczorną imprezę w sobotę. Przyjechałem, bo wcześniej nie miałem na to czasu, a bardzo nie lubię robić zakupów w niedzielę. Na parkingu było sporo jak na tę porę samochodów, z czego wnioskuję, że inni też korzystają z 24h czynnego sklepu. Generalnie wszystko było w porządku, do momentu, aż zainteresowaliśmy się wraz z towarzyszącą mi osobą świeżymi produktami. Mnie interesowały ryby, bo lubię je jeść nie tylko w piątki. Stoisko z rybami i owocami morza świeciło pustkami - chodzi mi o stoisko ze świeżym towarem. Lady i stoły były puste, lód leżał wyrzucony na ziemię i topiąc się ściekał do kratki odpływowej. Wygląd prawie jak by ktoś w pośpiechu opróżniał stoisko. Po prostu bałagan. W kilku innych miejscach na półkach - wśród trwałych produktów - też były braki. Skończył się produkt i go nie było. Towarzysząca mi osoba zapragnęła skorzystać z działu ubrań, a jako, że jest kobietą, to postanowiła je również przymierzyć. Przed przymierzalnią kolejka i rozterka, czy z czterech kabin wszystkie są zajęte, czy też tylko jedna otworzona. Po podglądnięciu przez jednego z kolejkowiczów wszystkich kabin, okazało się, że tylko w jednej ktoś jest. Inne kabiny były zamknięte. Po zagadnięciu kogoś z pracowników Tesco okazało się, że osoba w tym dziale pracuje tylko do którejś z wieczornych godzin i do rana nikogo nie będzie - dlatego te zamknięte kabiny. Nie udało się wyjaśnić, dlaczego inne zamknięte, a jedna nie i dlaczego w ogóle zamknięte. Biorąc pod uwagę, że w kolejce stały kobiety z całymi wózkami ubrań, to można założyć, że coś by jednak mogły kupić, gdyby mogły przymierzyć, a tak niektóre się zniechęciły. W kasach kolejek nie było, bo tłumów już o tej porze nie było. Podsumowując, WIELKI plus dla Tesco za 24h czynny sklep. Chciałoby się jednak, żeby może przynajmniej była jakaś informacja, że nie wszystkie działy są otwarte 24h. Może warto zrobić jakiś mały dział ze świeżymi produktami na noc? Szczególnie na weekend i przed niedzielą. Przynajmniej może wtedy warto kogoś zatrudnić na dłużej, czyli np do północy... Minus za opróżnione, czy też nie obsługiwane niektóre działy. Będąc klientem, chciałbym być obsłużony tak samo o każdej porze, gdy jest otwarty sklep - jeśli nikt nie podaje informacji, że jakiś dział jest zamknięty w jakimś przedziale czasowym.