Opinia użytkownika: Beata_243
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Odkąd weszłam do sklepu w ciągu 40 min. mojego spacerowania między półkami nie zauważyłam pana ochroniarza. Koło alkoholi zauważyłam porzucony koszyk z ulotkami o promocji z winem, który powiniem być wyłożony przy kasach. był ogormny ruch a czynnych kas czynnych tylko dwie. Na próżno próbowałam zagadnąć panią, która dokładała towar o asortyment z promocji (mleko smakowe dla dzieci z Mlekovita). Gdy udało mi się w biegu zagadnąć inną panią, dowiedziałam się, że mleka już nie będzie co mnie ździwiło, gdyż od paru dni wypytywałam panie o nie słysząc odpowiedź, zaraz dojdzie. W supermarkecie panował mały chaos a panie z obsługi były mało zoorganizowane i ciągle na kasie brakowało im drobnych do wydawania klientom. Podczas robienia zakupów byłam (nie po raz pierwszy) mile zaskoczona pomocą pewnego chłopaka o blond włosach, pomógł mi zdjąć zgrzewkę wody minerlanej niegazowanej i wsadził mi wózka.