Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Do Banku ING udałam się w celu złożenia dyspozycji na wypadek śmierci. Placówka banku mieści się w centrum handlowym Promenada, jest czysta, materiały reklamowe są wyeksponowane w estetyczny sposób W banku znajdują się 3 stanowiska obsługi klienta - trzy z obsługa na stojąco i jedno z obsługa na siedząco. Podczas mojej wizyty obsługa odbywała się przy dwóch stojących, a w kolejce czekało 9 osób (oczekiwanie na obsługę także odbywa się na stojąco przy wysokim stole na którym wystawione są aktualne oferty banku) Po 23 minutach oczekiwania podeszłam do wysokiej lady gdzie obsługiwano klienów. Strój obsługującego mnie pana nie budził żadnych zastrzeżeń: czysta biała koszula, służbowy krawat, czyste włosy i zadbane dłonie, niestety znudzona mina i brak zaangażowania w obsługę spowodował że poczułam się jak intruz. Pan próbował mnie odwodzić od złożenie dyspozycji sugerują Iz po mojej śmierci córka i tak nic bez wyroku sądu o przyjęcie spadku nie załatwi a tym bardziej nie pobierze pieniędzy z lokaty. Ponieważ poinformowałm go iz takie dyspozycje załozyłam w innych bankach i wiem jaka jest ich zasada działania i chcę załozyc ją także w tym banku zostałam obsłużona Trwało to ok 6 minut. Pan obsługiwał mnie z miną obrażonego chłopca. Z usług Banku ING korzystam od 11 lat w tej placówce byłam po raz pierwszy i prawdopodobnie ostatni - mało pracowników, oczekiwanie na obsługę jak i również sama obsługa na stojąco, mała kompetencja pracowników