Opinia użytkownika: Paula_24
Dotycząca firmy: Bank BPH
Treść opinii: Wybrałam się do Placówki, gdyż chciałam wyjaśnić moje wątpliwości związane z rachunkiem jaki do mnie przyszedł. Miesiąc wcześniej zlikwidowałam kartę płatniczą i spłaciłam w całości kwotę. Rachunku nie mogłam zamknąć, gdyż najpierw muszą mi przyjść trzy zerowe rachunki. Moje wątpliwości podyktowane były tym, iż zostały mi naliczone odsetki. Udałam się na pierwsze piętro w kierunku doradcy, który miesiąc wcześniej moją sprawą się zajmował. Z daleka widziałam, iż Pani rozmawiała sobie przez telefon luźno, śmiejąc się do telefonu. Podeszłam do niej i po chwili czekania Pani oznajmiła, że załatwia sprawę z klientem. Zapytała się czy na pewno przyszłam do niej. Odpowiedziałam, że tak po czym zawołała do koleżanki czy nie zajmie się mną. Pani, która się mną zaopiekowała nie miała za bardzo pojęcia o co mi chodzi i sama nie wiedziała jak rozwiać moje wątpliwości. Jednakże po kilku telefonach udało się jej zasięgnąć informacji i wyjaśnić dlaczego odsetki zostały naliczone. Nie zostałam jednakże do końca uspokojona bo Pani nie wiedziała, czy z najbliższym rachunkiem te odsetki nie zostaną ponownie naliczone. Bank ten kojarzy mi się z wielkim pokomunistycznym molochem. Ład i porządek na pozór. Nie mogę jednak pisać o wszystkich pracownikach, gdyż niejednokrotnie miałam przyjemność z kilkoma rozmawiać i załatwiać różne sprawy i byłam zadowolona. Jednakże w banku tym panuje nadal atmosfera, że klienci i tak sami do nich przyjądą po co się fatygować z nadmierną uprzejmością. Natomiast w kasie Pani była bardzo uprzejma i rozładowała sytuację. Śmiało mogę napisać, że zawsze panuje czysto w Banku. Pracownicy są raczej w dojrzałym wieku i może też potencjalny klient wierzy, że ma do czynienia z profesjonalistami. W tek konkretnej sytuacji nie jestem wstanie ocenić ich jak najlepiej.