Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Gzella
Treść opinii: Czasami trzeba kupić "coś do lodówki"...podchodząc do drzwi tego sklepu już widać, że kolejka jest "jak za komuny". Nierzadko bywa, że widząc to klient odchodzi i idzie szukać innego sklepu. Wszedłem do sklepu i stojąc w kolejce można, oprócz wymyślenia listy zakupów, popatrzeć na zachowanie obsługujących nas Pań... Pomimo dużej kolejki i nadmiaru pracy Panie są uśmiechnięte i zawsze coś doradzą i przedstawią swoją opinię. Atmosfera nie jest napięta jak to zazwyczaj bywa w miejscach gdzie ludzie na coś czekają. Po podejściu do kasy przywitał mnie uśmiech sprzedawczyni. Gdy miałem wątpliwości co do zakupu pierogów zostałem namówiony do degustacji - krótko mówiąc w tym sklepie, pomimo kolejek, klient jest traktowany jak człowiek a nie jak obiekt który ma zakupić towar i wyjść.