Opinia użytkownika: SS
Dotycząca firmy: Alma Market
Treść opinii: „Delikatesy Alma to nie tylko sklep”- brzmi hasło które znajduje się na oficjalnej stronie firmy. Trudno się z tym nie zgodzić. Delikatesy Alma cechuje przede wszystkim przyjazna atmosfera, rzadkie nieagresywne promocje, odpowiednio subtelna gra świateł, komfort robienia zakupów oraz dodatkowe usługi takie jak zakupy przez Internet. Produkty na półkach są dobrze wyeksponowane z dużym stopniem zróżnicowania marek. Sklep jest doskonałym miejscem na „rodzinne” zakupy, ponieważ w przeciwieństwie do innych ma domowy wystrój(drewniane regały, gustowne płytki w dziale z pieczywem itp.). Asortyment jest bardzo bogaty w zróżnicowaniu oraz wysokiej klasy(doskonałym przykładem może posłużyć marka „krakowski kredens”), a w szczególności szeroki wybór jest wśród towarów importowanych (w tym przypadku mamy chociażby „kącik konesera” gdzie można zakupić cygara czy ekskluzywny trunek). Przypadek Almy pokazuje że można zrobić bardzo prosty i rzetelny program lojalnościowy. Obsługa jest bardzo przyjemna, uśmiechnięta, zawsze odpowiednio ubrana. Miło jest również widzieć osoby innej płci na stanowisku mięsnym oraz z pieczywem. Jednak we wszystkim co się ładnie świeci jest zawsze druga strona medalu. Ze względu na to że Alma stawia na sprzedaż w małych ilościach oraz na wystrój, klient za każdy towar musi zapłacić o parę groszy więcej niż w standardowym supermarkecie, przez co w końcowym rozrachunku nie wygląda to wcale za dobrze gdy patrzymy do Naszego portfela po zakupach. Duży minus za dezorganizację na stoisku mięsnym oraz z pieczywem. Bardzo często na punkcie nie ma nikogo przez co klienci muszą czekać na pracownika aż podejdzie (podkreślam że sytuacja zdarza się dość często) co powoduje że jesteśmy w sklepie dłużej niż powinniśmy. Dział z chemią jest niewielki oraz słabo zdywersyfikowany pod kątem asortymentowym. W sklepie w City Parku na dzielnicy Łazarz, w kilku miejscach jest zły rozkład produktów (duży produkty na górnych półkach, mniejsze na dolnych), zaś co do punktu w Starym Browarze nie mam większych zastrzeżeń, oprócz tego że jest troszkę za duży jak na delikatesy. Jeżeli chodzi o prasę to w Almie nie ma jej w ogóle, a taki dział według Mnie jest niezbędny porównując chociażby do Piotra i Pawła, gdzie jest on bardzo atrakcyjny pod kątem wyboru. Ostatnią wizytę oceniam bardzo pozytywnie i niestety… kosztownie, ale i za drobne przyjemności takie jak spokojne zakupy trzeba w życiu płacić. SERDECZNIE ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA MOJEJ OPINII.