Opinia użytkownika: demo
Dotycząca firmy: Jedynka
Treść opinii: Weszłam do sklepu "Jedynka"i podeszłam od razu do ekspedientki. Kobieta powiedziała "Słucham?". Poprosiłam o 10 jajek. Ekspedientka udała się na drugą stronę sklepu. W międzyczasie zauważyłam, że sklep jest dość duży, wypełniony różnorodnym towarem, ładnie ułożonym na półkach, stojakach i w lodówkach. W tej placówce można było zakupić markowe cygara, alkohol oraz zdrowa żywność. Kiedy sprzedawczyni wróciła, podała mi towar, powiedziała cenę, nabiła ją na kasę i spytała "To wszystko?". Odpowiedziałam twierdząco. Zapłaciła, dostałam paragon. Jajka były drogie, mimo że nie były duże, ani nie pochodziły ze zdrowej żywności, a z hodowli klatkowej (pieczątka na jajkach z nr 3 PL). Wyszłam. Nikt się ze mną nie pożegnał.