Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Iwona_220

Dotycząca firmy: NOMI

Treść opinii: Któregoś pięknego dnia razem z mężem wybraliśmy się po zakup płytek podłogowych do remontowanej łazienki. Oczywiście wzięliśmy wózek i pomaszerowaliśmy, podczas przechodzenia przez bramkę ta nagle zaczęła piszczeć, zajęci rozmową nie zwróciliśmy na to uwagi, gdy nagle ktoś łapie nas za ręce, nie wiele myśląc zaczęliśmy się szarpać ( to był ochroniarz )wyskoczył na nas że musi nas obszukać bo włączył się alarm, zaczęliśmy mu tłumaczyć że dopiero co weszliśmy i nic jeszcze nie kupilismy, gdy nagle zaczyna nas obszukiwać na oczach wszystkich klientów sklepu( czuliśmy się jak prawdziwi złodzieje z tandetnego kryminału). Po obszukaniu nas i nie znalezieniu niczego przeprosił i życzył udanych zakupów :). Jednak nie zraziło to na, gdyż uznaliśmy że to jego praca i każdemu może się zdarzyć. Ale jak to bywa, wszystko ma swój początek i koniec. Po tym incydencie pełni wiary że to przypadek, poszliśmy w końcu kupić wymarzone płytki. Jednak nie mogliśmy zdecydować się jakie płytki wybrac więc postanowiliśmy poprosić o pomoc pracownika dzialu, a on poinformował nas, że w tej chwili nie ma dla nas czasu, a potem beszczelnie nas zbywał. Staliśmy jakieś 45 min. i pewnie stalibyśmy do dzisiaj. Wniosek: nie róbcie zakupów w NOMI w Zamościu.