Opinia użytkownika: Snoopy
Dotycząca firmy: Telewizja N
Treść opinii: Otrzymałam niedawno informację, że telewizja „n” zmienia regulamin i tak, jak w przypadku telefonii komórkowych, możliwe jest rozwiązanie umowy bez żadnych konsekwencji. Osobiście jestem klientem „n-ki” i chciałam się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat. Będąc na zakupach, natknęłam się na stoisko firmowe tej telewizji. Podeszłam, żeby zasięgnąć informacji na ten temat. Moje zdziwienie i rozczarowanie rozmową z osobą tam pracującą było przeogromne. Przy stanowisku siedziała młodziutka dziewczyna, miała nie więcej niż 19 lat, na ręce – wewnętrznej stronie przedramienia - miała charakterystyczny tatuaż. Gdy podeszłam – siedziała wraz koleżanka przy komputerze na „naszej klasie” i głośno z kogoś się śmiały. Od razu rzucił mi się w oczy tatuaż i bluzka „bez pleców” zupełnie nie pasująca do pracy. Dziewczyna była mocno umalowana i generalnie nie wyglądała na rozgarniętą. Rozmowa z nią to potwierdziła. Nie potrafiła mi odpowiedzieć na żadne pytanie: jak się rozwiązuje umowę, czy mogę rozwiązać, zawiązać nową na korzystniejszych warunkach, jakie są zmiany w regulaminie etc. Na każde moje pytanie reagowała śmiechem i odpowiadała „nie wiem”, „a tego też nie wiem”. Obsługa była naprawdę żenująca… Uważam, że ktoś taki „puściutki” nie powinien obsługiwać klientów i tym samym być wizytówką ceniącej się telewizji „nowej generacji”… Podczas tej rozmowy było i wstyd za tę dziewczynę, jej wygląd i zachowanie.