Opinia użytkownika: Beata_243
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: Gdy weszłam z córką ochroniarz w sklepie przywitał się ze mną. Ogólnie obsługa wydawała się bardzo miła, jednak pokój dla matki z dzieckiem miał wiele do życzenia. Akurat gdy weszłam córka miała pełnego pampersa więc poszłam go zmienić. Zaraz po wejściu poczułam bardzo nieprzyjemny zapach który wydobywał się z pojemnika na jednorazowe pieluszki. Pojemnik był przepełniony pieluszkami z kupami niemowlecymi aż wieczko odpadało. Podgrzewacz był nieczynny. Zaraz gdy dokonanywałam zakupów zgłosiłam to pani przy kasie, która powiedziała, że zaraz ktoś się tym zajmie. Tego dnia było raczej mało klientów w sklepie ale panie z obsługi nie były raczej zaintereosowanie krzątajacymi się po sklepie rodzicami. Sporo czasu spędziłam na zakupach i niestety gdy zajrzałam do pokoju matki z dzieckiem wieczorem przed powrotem do domu by znowu przewinąć córkę, podgrzewacza nie było ale pojemniik był dalej taki sam jak parę godzin wcześniej. Byłam zszokowana ponieważ zawsze miałam bardzo dobre zdanie o tym sklepie.