Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Italiana
Treść opinii: Wczoraj, przy okzaji miłego, niedzielnego popoludnia postanowiłam zaprosić rodzinkę na lody. Z racji dobrej lokalizacji, smacznych lodów, cieszących sie dużą popularnością, wybrałysmy dosc znaną lodziarnie w Katowicach - Ligocie. Jak zwykle w niedzielę, ludzi było sporo, ale zadowolone usiadłysmy przy stoliku, który sie własnie zwolnił. Gdy nadszedł czas wyboru deseru, niestety stwierdziłysmy brak menu na stoliku, wiec wybrałam się "w podróż" pomiędzy masą ludzi do kasy, gdzie Pani z lekką ironią w głosie oznajmiła mi, że o ile menu nie ma na stole to zawsze leży przy kasie, po czym rzuciła mi menu i bąknęła pod nosem, ze".. mam sobie wybrac deser.." i stanąć w kolejce. Tak zrobiłam! Gdy już nadeszła moja kolej, poprosiłam o prosty deser - lody z owocami i bitą smietaną. "Nie ma takich" - usłyszalam odpowiedź. "Tylko co w menu" ...."albo ewentualnie z bitą śmietaną" i "prosze sie przesunąć bo miejsca nie ma, wybrac sobie z boku, co Pani chce...". Więc jak juz wybralam i zaczelam wymieniac co chce usłyszalam "...Podac mi tylko ile gałek a reszta to juz kolezanka..." A na moja prosbe, zeby cos mi polecila dobrego uslyszalam "...wszystko jest w menu..." Tak zrobilam! Po czym kolezanka, gdy uslyszala, ze chce bitą smietane, burknęla, ze za smietane musze zaplacic ekstra. Więc cały rytuał od poczatku. Cofnięto mnie do kasy, gdzie uiściłam opłate za bitą śmietanę. Czerwona ze złosci i zirytowana odebrałam zamówienie. Niestety nikt z Nas nie otrzymal swojego ulubionego deseru, gdyz po takiej obsludze odeszła mi ochota na cokolwiek a do zakupu doszło tylko dlatego, ze moja córka nalegala na zakup lodów!!! Wiec mily popoludniowy "wypad" na SMACZNE lody zakonczyl sie rozdraznieniem i NIESMAKIEM, bynajmniej nie po lodach...