Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Ostatnio wybrałam się na zakupy do drugiej Biedronki w moim mieście, ponieważ w tej co zawsze robię zakupy brakło trampek, które chciałam kupić. Kiedyś był tam inny supermarket i bywałam często jednak ostatnio nie byłam tam. Już przy wejściu zauważyłam, że wózki są popsute i ciężko się je prowadzi. Towar na półkach poukładany w bardzo podobny sposób jak w drugiej Biedronce, więc nie miałam problemu z odnalezieniem artykułów przemysłowych. Niestety okazało się, że asortyment sklepu jest jeszcze bardziej ograniczony. Mimo tego, że miejsca było bardzo dużo to w koszach prawie nic nie było. Myślę, że taką dużą powierzchnię jaką dysponuje sklep można byłoby o wiele lepiej wykorzystać. Kupiłam kilka artykułów spożywczych i zmierzałam do kasy. Oczywiście kolejka była długa, ale tylko jedna kasa czynna. Pani kasjerka nawet nie wezwała drugiej osoby. Podczas czekania przeglądałam towary na pobliskich półkach jednak gdy zobaczyła świdrujący wzrok ochroniarza poczułam się jak złodziejka... Pan zdecydowanie był niedyskretny. Na szczęście ludzie przede mną nie kupowali dużo, więc szybko wyszłam ze sklepu z wielką ulgą