Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Magnolia
Treść opinii: W niedziele wybierałam się z mała córeczką na imieniny do babci Mari. Koniecznie chciałam kupić maluteńki bukiecik stokrotek żeby moja córeczka mogła śmiało chwycić w raczkę. Ponieważ było nam po drodze to podjechalismy do kwaiciarni Magnolia na Słowackiego. Bardzo ładny wystrój budynku, ładne dekoracje w oknie, ogólnie przyciąga uwagę i cieszy oko;) Ludzi w środku nie było. Weszłam i poprosiłam o mały bukiecik stokrotek, ale Pani ekspedientka powiedziała mi ze stokrotki rozeszły się już na komunie i czy może być mały bukiecik z roż. Zgodziłam się, po czym Pani podała mi już jeden z goowych bukiecików, dodatkowo czymś pryskając. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało pięknie, zapłaciłam i wyszłam. Po 10 minitach dotarłyśmy na miejsce i dałyśmy bukieck. NIE byłoby w tym nic dziwnego jakby babcia odbierając go otrzymała bukiecik w całości a nie rozsypujące się płatki:( Szkoda..... wyglądało naprawde fajnie, ale pod spodem ledwo trzymało się kupy:( Kwiaciarnia naprawdę sprawiała wrażenie porządnej, estetycznej z miłą obsługą, no ale niestety nie powinni sprzedawać starych kwiatów, tylko spryskanych czymś, żeby wyglądały na świeże. Nie wiem, może to jest jednorazowy wybryk , ale szkoda że trafiło akurat na mnie....