Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Supermarkety Lidl to sieć, wszędzie wyglądają więc tak samo. Sklep przy ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy wystrojem i w zasadzie wielkością nie różni się od innych. Po wejściu najbliżej znajdują się regały z pieczywem, którego zapach miło nastraja do zakupów. Ten sklep jest przestronny i wygodny dla klienta. Duże odległości pomiędzy równoległymi do siebie regałami dają klientowi dużą swobodę poruszania z wielkimi wózkami. Dla wielu klientów to niebagatelny element oceny oddziału. Sposób rozłożenia towarów na półkach wydaje się być dość logiczny i łatwy do zapamiętania (co ważne:nie zmienia się zbyt często miejsca ekspozycji danego produktu!). Asortyment spożywczej oferty nie zadowoli wszystkich wymagających klientów ale to specyfika tej sieci. Można za to spróbować artykułów niemieckich, czeskich, czasem słowackich. Interesujące i często egzotyczne są oferty tygodniowej promocji towarów z danego kraju lub jego prowincji (np. Tydzień Meksykański, Amerykański, Grecki, Węgierski,it.). Zauważam, że klienci są istotnie zainteresowani cotygodniową promocją artykułów przemysłowych. Najczęściej to produkty niemieckie, solidnie i efektownie wykonane i w bardzo przystępnych cenach. Zazwyczaj to szeroko pojęte art.gospodarstwa domowego, drobna biżuteria i zegarki oraz akcesoria ogrodnicze i turystyczne. Duża liczba klientów oczekujących rano w poniedziałek na otwarcie sklepu (początek cotygodniowej promocji i nowej oferty towarowej!) sugeruje opinię, że to trafny pomysł i dobra oferta. Należy tu jeszcze koniecznie wspomnieć o gazetce ofertowej tego sklepu. Wykładana jest z wyprzedzeniem jednego tygodnia przed terminem obowiązywania promocji i dostawy nowego towaru. To optymalny czas aby zainteresowany klient zapamiętał, że w przyszłym tygodniu już będzie ten upatrzony produkt. To ani za długo by zapomnieć ani zbyt krótko, by "przegapić" tę okazję. Pozwala to klientowi na przemyślane planowanie zakupów i nabycie atrakcyjnych towarów w dobrych cenach. W gazetce są rozsądnie przedstawiane towary, tylko te najciekawsze, poszukiwane lub nowe, oryginalne. Do końca tygodnia gazetka najczęściej znika i nie widać jej w najbliższych koszach na śmieci. Kolejki do kasy są regulowane przez dodatkowe kasjerki przychodzące na wezwanie dźwiękowe zarządzającego. Trochę jest kłopot ze znalezieniem kogoś z obsługi aby czasem jednak o coś zapytać (to nie jest sklep internetowy, kupujący potrzebują czasem kontaktu osobistego). Brak małych koszyków zakupowych jest kłopotliwy dla wielu klientów kupujących tzw."drobnicę". Zauważyłam, że odwiedzają ten sklep nie tylko mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych ale także klienci robiący zakupy w drodze do domu (mieszkają w Lisim Ogonie, Łochowie lub nawet Nakle) i nie jeden raz słyszałam o potrzebie toalety w tej placówce. Niestety nie ma jej a przynajmniej nie jest dostępna dla klientów. Jeszcze jeden uciążliwy drobiazg : zawsze trzeba upominać się u kasjerki o jakąś torbę na zakupy. Nawet jeśli byłyby tylko płatne, należałoby klienta pytać o taką potrzebę.