Opinia użytkownika: Anna_782
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: W dniu dzisiejszym byłam klientką w/w stacji paliw. Poz zatankowanu samochodu pierwsze co 'wpadło" w oko to czystość dystrybutorów i wokół nich.Czystość ich pozostawiała wiele do życzenia. Ponieważ kiedys pracowałam na tej stacji i również odwiedzał nas tajemniczy Klient potrafie dostrzec i zwracac uwage na szczegóły które były oceniane. Priorytetową sprawą była obsługa klienta. Po wejscu na stację podeszłam do kasy i chciałam zapłącić. Czynna był tylko jedna kasa a kolejka duża. Po sklepie jednak chodziło jeszcze parę osób z obsługi, jednak nikt nie podszedł by "rozładować" kolejkę. A wiem, że w tym koncernie panuje zasada bezpieczeństwo-klient-proces. Kiedy odstałam swoje pan obsługujący nie przywitał mnie słowami dzień dobry tylko rzucił od niechcenia "słucham". Nie zapytał czy potzrebuję fakture (choc powinien), nie zaproponował produktu z promocji (choc powinien), nie wydał paragonu (bezwzględnie powinien), nie zaproponował punktów na karte lojalnościową, do tego nie miał identyfiktora a co nagorsze obsługując klienta popijał kawę . Obsługa wręcz niewyobrazalna i niedopuszczalna!! Obsługa tego pana była daleka od tej, którą uczą sie pracownicy tej firmy. Do tego wszystkiego pracownik nie znała asortymentu sklepowego. Chciałam kupić środek (czernidło do opon) poprosiłam wiec pana o pomoc. Ten powiedział ze nia ma, po czym za chwile znalazłam ten srodek na półce. Reasumują, kazdy klient chciałby byc obsłuzony nalezycie, ten pan jednak wyglądał jakby pracował tam za kare.Mysle ze w ten sposób firma nie zyska klientów a co gorza moze ich starcić. Jest wiele koncernow, które walcza o kazdego klienta, a osoba obsłuzona miło i przyjemnie pojedzie tam, gdzie traktują go dobrze.