Opinia użytkownika: endri
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Ponieważ kupuję karmę dla psa w Biedronce, po zakupach w sąsiednim markecie udaliśmy się z żoną do położonej niedaleko Biedronki. Wjechałem na parking należący do marketu. Po zaparkowaniu weszliśmy do środka. Podłoga przy wejściu była bardzo brudna, były to ślady od kółek wózków, myślę, że bardzo trudne do usunięcia. Kupiliśmy jeszcze parę drobnych rzeczy oraz karmę dla psa. Kiedy byliśmy przy kasie, zobaczyłem, że jeden z worków z karmą jest pęknięty. Poszedłem go wymienić. Akurat w pobliżu regału była Pani, poinformowałem ją więc, że ten worek jest pęknięty i wymieniam na nowy. Pani w żaden sposób nie zareagowała. Do kasy była kolejka, przede mną stały jeszcze dwie osoby. Kiedy byliśmy obsługiwani przy kasie, Pani nie przywitała się z nami, zaczęła czytać kody paskowe z produktów. Poinformowała o kwocie do zapłaty, zapytała się czy posiadam dwa grosze drobnych. Odnalazłem 2 grosze w portfelu, pani szybko i sprawnie wydała mi resztę. Nie pożegnała się z nami, nie podziękowała za zakupy.