Opinia użytkownika: Niusia
Dotycząca firmy: Real
Treść opinii: Real mieście się w dużej dzielnicy Gdańska. Łatwo do niego dojechać. Posiada spory parking. Drzwi rozsuwane prowadzące do sklepu z parkingu są chyba uszkodzone bo nie otwierają się całkowicie co utrudnia przechodzenie przez nie. Parking obstawiony jest przez "odporwadzaczy wózków" co nieprzyjemne i stresujące. Na galerii jest za mało miejsca. W niektórych miejscach wręcz trzeba się przeciskać. Na sali jest gorąco i wczoraj panował nieład. Nie mogłam znaleźć artykułu, który mnie interesował choć był to towar promocyjny z gazetki. Udałam się więc do działu obsługi klienta gdzie jakiś nowicjusz po pierwsze nie znał towaru, nie wiedział co ma zrobić a już na pewno nie był w stanie mi pomóc. Udałam się więc ponownie na poszukiwania. Jako, że sklep jest duży zaczęłam się lekko denerwować. Po raz kolejny poszłam do informacji tym razem uzbrojona w gazetkę. Tym razem obsługiwała mnie bardzo kompetentna pani, która nie dość, że powiedziała gdzie mam szukać towaru to jeszcze "umówiła" mnie ze sprzedawcą, który miał mi pomóc. Sprzedawca czekał w umówionym miejscu. Z towarem pomógł wyśmienicie, nawet zapakował mi go na wózek i zaprowadził do informacji (ja w tym czasie załatwiałam inne sprawy) ale nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dotyczące rat. Wskazał mi jednak miejsce gdzie się wszystkie dowiedziałam. Oczywiście musiałam ponownie przemierzyć cały sklep. Po wizycie w dziale finansowym Reala po raz kolejny musiałam udać się do informacji aby sprzedawca wypełnił mi jakąś kartkę, a mógł to zrobic od razu bo przecież mu powiedziałam, że towar chcę kupić na raty. No nic, sprzedawca został wezwany i wypełnił druczek. Udałam się do działu rat. Tam ponownie zostałam obsłużona dość kompetentnie, choć pracownica wydawała się siedzieć tam za karę. I ponownie musiałam udac sie do działu obsługi klienta aby dokończyć transakcję. Wszystko to zajęło mi blisko 2h!! Cztery razy byłam na dziale z interesującym mnie towarem, cztery razy w informacji i trzy w dziale rat. Jak dla mnie to Real ma ewidentnie problem z organizacją.