Opinia użytkownika: Magdalena_91
Dotycząca firmy: Świat Książki
Treść opinii: Tuż po opuszczeniu kasy hipermarketu zauważyłam witrynę księgarni Świat Książki. Z firmą tą jestem związana od dawna, jestem członkiem Klubu i regularnie zamawiam pozycje tego wydawnictwa. Postanowiłam zobaczyć, jaką ofertę przedstawia tradycyjna księgarnia. Sklep utrzyma jest w charakterystycznych barwach, które tworzą tło dla białego logo sieci. W salonie była miła atmosfera – składała się na nią spokojna muzyka, odpowiednie oświetlenie oraz niezbyt wysoka temperatura. Na sali sprzedaży było dwóch pracowników – młody mężczyzna za ladą kasową i dziewczyna w jego wieku nieopodal. Obydwoje ubrani byli w ciemne, firmowe koszulki polo i jeansy. Zajęci byli rozmową; w tym czasie trzech klientów przeglądało książki – niestety, żaden ze sprzedawców nie interesował się kupującymi. Ja poszukiwałam książki o smokach dla ośmiolatka. Podeszłam do jednego z regałów, który przeznaczony był dla dzieci i na którym wypatrzyłam interesującą pozycję. Po chwili jednak musiałam się usunąć z tego miejsca. Ekspedientka nie zwracając na mnie uwagę i mając obwodzie inny regał z lekturami dla najmłodszych, przyprowadziła klientów (szukających prezentu dla dziecka znajomych) i zaczęła opisywać różne książeczki. Nie była to dla mnie zbyt komfortowa sytuacja, także odłożyłam na półkę „Smokopedię” i wyszłam ze sklepu.