Opinia użytkownika: Magdalena_91
Dotycząca firmy: Camaieu
Treść opinii: W sklepie trwała wyprzedaż - witryny były odpowiednio przygotowane na ten dzień (w oknach pojawiły się informacje na temat obniżek cenowych, zachęcając klientów do wejścia). W salonie były trzy ekspedientki, wszystkie zajęte obsługą klientów (kasa oraz dwie osoby na sali sprzedaży); każda z pracownic ubrana była w różową koszulę (strój w barwach firmy). Wybrałam kilka ubrań i udałam się z nimi do przymierzalni - na 8 stanowisk tylko 2 były wolne. W kabinie było czysto (lustro i podłoga), a pomocą służyła półeczka oraz wieszak. Niestety przymierzalnia była niewielka; jestem drobną osobą, więc bez trudu się zmieściłam, ale nie wiem jak radzą sobie kobiety o większych gabarytach - na pewno jest im ciężko mierzyć ubrania. Po wybraniu odpowiedniego sweterka w moim rozmiarze (tutaj warto dodać, że wywieszone ubrania były w każdym możliwym rozmiarze) udałam się do kasy. Okazało się, że mój zakup jest 20% tańszy (informacja o tym upuście pojawiała się też w ramach spotu reklamowego puszczanego z głośników). Promocja nie ograniczała się tylko do tego - pani przy kasie (wysoka szatynka w wieku około 22 lat) wręczyła mi również kupon rabatowy o wartości 30 zł, który będę mogła wykorzystać w dniach od 11 do 23 maja 2009.