Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Leroy Merlin
Treść opinii: Na stoisku ogrodniczym byłem świadkiem nierównej walki dwóch panów z kaloszami. Stos butów przemieszanych bez ładu i składu zalegał półki. Panowie dzielnie walczyli o parę butów w konkretnym rozmiarze. Padało wiele komentarzy wskazujących na ich głęboką irytację. W pewnej chwili pole walki mijała jedna z pracownic. Na prośbę o pomoc w odszukaniu właściwych butów, sprzedawczyni powiedziała, że taki bałagan to wina klientów i panowie muszą z tym sobie poradzić we własnym zakresie.