Opinia użytkownika: Monika_123
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Piątek. Późne popołudnie. Ludzie zdenerwowani. Tłok. Ja zmęczona po pracy, pędzę z dzieckiem (2 latka) i mężem na zakupy do Tesco. Nauczona negatywnym doświadczeniem, mimo,że z malutkim dzieciątkiem nie podchodzę bez kolejki tylko stoję pokornie i czekam.Mąż korzysta jeszcze z kilku chwil i donosi do koszyka produkty. Córeczka zaczyna się niecierpliwić i biega pomiędzy tłumem. Nagle przechodzi obok nas Pan z obsługi i pyta czyja to ślicznotka, po czym zaprasza nas do nieczynnej obok kasy, sam wykłada mój towar na taśmę, liczy i pakuje. Ja mogę zająć się dzieckiem. Przy tym było tyle serdeczności, że całe piątkowe zmęczenie nagle minęło. Podbudowani powyższą sytuacją natychmiast złożyliśmy z mężem "pozytywny donos", który jak się później okazało faktycznie był przeczytany, bowiem otrzymałam telefon z podziękowaniami za przekazanie opinii na temat jakości obsługi Tesco. Reasumując nie tylko sama obsługa spisała się na medal ale również nadzór nad personelem nie ignoruje informacji od swoich klientów. Oby nas takie sytuacje częściej spotykały!