Opinia użytkownika: Joanna_99
Dotycząca firmy: House
Treść opinii: W niedzielę udałam się do centrum handlowego Carrefour na zakupy. Weszłam do sklepu House. W sklepie znajdowały się dwie klientki i dwóch sprzedawców. Pani układała towar na wieszakach, Pan wyszedł z przymierzalni na cały sklep wołając, że nie będzie siedział jak ten "ciołek" i się nudził. Pani z drugiego końca sklepu odpowiedziała, żeby sobie jaj nie robił i się nie obijał. Powymieniali jeszcze parę podobnych zdań. Oglądałam rzeczy dobre 5 minut i nikt się moją osobą nie zainteresował. Wybrałam bluzę i udałam się do kasy. Za ladą stał Pan przed ladą obok mnie pojawiła się Pani i wyłożyła stertę spodni na ladzie po czym zaczęła je układać. Pan spojrzał na mnie i spytał " Coś dla Pani"? Podałam bluzę bez słowa. Nabił cenę i składając bluzę dyskutowali z Panią na temat wyłożonych spodni. Nagle za ladą pojawiła się kolejna ekspedientka, zamieniła słowo na temat spodni z Panią za ladą. Pan podał jej bluzę którą chciałam zakupić i powiedział do niej: "czarna obsłużysz?" Po czym, podszedł do sprzętu grającego i znacznie podgłośnił muzykę. Pani mnie skasowała i bez żadnego słowa podała torbę z towarem. Druga Pani zaczęła obsługiwać chłopaka który stał za mną. Powitała go słowami "co dla Ciebie?" Byłam bardzo rozczarowana obsługą w sklepie. Wymiana zdań pomiędzy pracownika była bardzo niesmaczna i nie powinna mieć miejsca. Obsługa nie miła, traktująca lekceważąco klienta.