Opinia użytkownika: kleberg
Dotycząca firmy: VERTUS
Treść opinii: Będąc w Centrum Handlowym Alfa w Olsztynie postanowiłem wstąpić do sklepu Vertus, aby obejrzeć i ewentualnie zakupić spodnie. Po wejściu do sklepu zostałem "zlustrowany" przez dwie młode sprzedawczynie znajdujące się w sklepie. Gdy stałem przy regale ze spodniami po jakichś dwóch minutach podeszła do mnie jedna z pracownic i zaproponowała pomoc w wybraniu spodni. Powiedziałem o jakie mi chodzi i po znalezieniu odpowiednich udałem się do przymierzalni. Spodnie jednak rozmiarowo mi nie pasowały i poprosiłem o wymianę na mniejszy rozmiar. Sprzedawczyni z kamienną twarzą podała mi drugą parę. Ponieważ były dobre, postanowiłem je zakupić. Podszedłem do kasy i zapłaciłem przy użyciu karty kredydowej. Zdziwiło mnie bardzo, że w żaden sposób nie zostało zweryfikowane czy to ja jestem właścicielem tej karty. Nie proszono mnie o wpisanie kodu PIN, ani o złożenie podpisu. W rezultacie ktoś kto by mi tą kartę ukradł mógłby bez problemu zrobić zakupy w tym sklepie! Gdy już odchodziłem żadna z pracownic pierwsza mnie nie pożegnała, ani nie podziękowała za zakupy. Dopiero kiedy ja to zrobiłem wtedy dopiero otrzymałem odpowiedź zwrotną. Gdy wróciłem do domu zorientowałem się, że nie dostałem paragonu, a jedynie wydruk transakcji płatności kartą. Gdybym chciał złożyć reklamację nie wiem czy byłby to wystarczający dowód dokonania zakupy, gdyż nie było na nim informacji o rodzaju towaru za który zapłaciłem. Dodatkowo odkryłem również niewielkie przebarwienie na spodniach, którego nie zauważyłem w sklepie co ostatecznie spowodowało, że nie do końca jestem zadowolony z tego zakupu.