Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Muza Art Cafe
Treść opinii: Lokal powstały w miejscu dawnego kina. 2 sale, jedna jasna z kanapami, przy wejściu, druga w głębi, ta jest nastrojowa i bardziej intymna. Obsługa uśmiechnięta, pomocna, dobrze zorganizowana... mam tylko jedno zastrzeżenie co do dzisiejszej wizyty - barman tak się zagadał z kolegą, że owszem przygotował kawę, ale zostawił ją na ekspresie i nie podał. Trwało ok. 20 minut, zanim przypomniałam o tym. Natychmiast się zreflektował i przyrządził następną na koszt firmy. Zaznaczam, że ta sytuacja to jednorazowy incydent, nic podobnego nigdy wcześniej nie miało tam miejsca. Kiedyś zdecydowałam się przenieść do innego stolika, a kelner bezzwłocznie pomógł w przeniesieniu wszystkich rzeczy. Co do asortymentu - rodzaje kaw i herbaty podobnie jak w większości kawiarni, do tego desery, koktajle, można zjeść sałatkę czy drobny posiłek na ciepło, ale oczywiście na miarę możliwości kawiarni. Jeżeli chcemy zjeść porządny obiad czy kolację, należy udać się do restauracji. Ostrzegam zmarzluchów, że w pierwszej, wejściowej sali jest chłodno. Oczywiście wynika to z tego, że drzwi są co chwilę otwierane, ale myślę, że można by bardziej podkręcić kaloryfery:) Jest to miejsce artystyczne, często odbywają się tam koncerty i przedstawienia. Ogólnie dałabym 4, ale za dzisiejszy incydent z kawą obniżę ocenę.