Opinia użytkownika: Grażyna_17
Dotycząca firmy: Agata meble
Treść opinii: Chciałam kupić narożnik do salonu. Długo zastanawiałam się, który wybrać, gdy wreszcie trafiłam na ten wymarzony, to zaczęłam się zastanawiać nad wyborem koloru skóry. Nosiłam próbki skór, przykładałam, zastanwiałam się itp. Sprzedawca z daleka (salon jest bardzo duży) bacznie przyglądał się moim ruchom, ale ani raz nie podszedł i nie zaproponował pomocy. W końcu podeszłam do niego ja ze słowami: "jesteśmy już zdecydowani, chcemy kupić". "Ale co?!" - uslyszałam. Zdziwiona reakcją zaproponowałam (!) panu sprzedawcy przejście do właściwego miejsca. Nie będę opisywać szczegółów tego bardzo dziwnego dialogu. Powiem jedynie, że pan sprzedawca był bardzo oschły, sprawiał wrażenie jakby mu nie zależało na sprzedaży. Zamówiłam narożnik, ale jakiś niesmak pozostał po rozmowie ze sprzedawcą; popsuł mi przyjemność zakupu i więcej nie chcialabym mieć z takim sprzedawcą do czynienia. (co ciekawe mój mąż, który był razem ze mną odniósł podobne wrażenia).