Opinia użytkownika: niki
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Niedawno wróciłam z zakupów, byłam m.in. w "Biedronce". Już przy wejściu mała ilość wózków wskazywała na to, że w sklepie jest bardzo dużo klientów. I faktycznie, trudno było się poruszać po sklepie, a minięcie wózkami wymagało sporej gimnastyki i trzeba było się dosłownie przepychać. Okazało się , że większość klientów stanowili nasi południowi sąsiedzi. Do Krosna często przyjeżdżają na zakupy całe autokary Słowaków. Do każdej z kas (wszystkie kasy czynne, a jest ich 5) stało po kilku klientów z wózkami załadowanymi po brzegi, myślałam, że stracę całe popołudnie w tym sklepie zanim nastąpi moja kolej. Ale o dziwo obsługa klientów następowała błyskawicznie, panie kasjerki dawały z siebie wszystko. Moja była bardzo sympatyczna i uśmiechnięta, chociaż mnie w takiej sytuacji nie byłoby do śmiechu. Na koniec grzecznie podziękowała i zaprosiła ponownie. Jedynie zastrzeżenie miałam do pozostawionych byle jak wózków przed sklepem, chociaż wiem, że to wina mało kulturalnych klientów. Mimo wszystko ktoś z obsługi powinien wyjść od czasu do czasu i zrobić z nimi porządek. Z dzisiejszej wizyty wyciągnęłam jeden pożyteczny wniosek: " jeżeli chcesz zrobić szybkie zakupy, nigdy nie wybieraj się do "Biedronki" w sobotnie przedpołudnie..."