Opinia użytkownika: Kamil_71
Dotycząca firmy: Przyjazna Apteka
Treść opinii: Wszedłem do apteki, były dwie panie aptekarki. Jedna obsłógiwała jakaś staruszke, dróga poprosiła mnie do kasy obok. Podałem recepte, pani zaczeła w komputerku wyszukiwać leków i nabijhać na kase. Pod koniec poprosiłem jeszcze o jeden lek i zaczoł dzwonić telefon. Aptekarka odebrała telefon i poszła na zaplecze po lek. Na koniec zapłaciłem, jeszcze przeglądałem czy jest wszystk, aptekarka sie zapytała, czy wszystko sie zgadza, odpowiedziałem ze trak i wyszedłem z apteki.