Opinia użytkownika: Joanna_207
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Weszłam do placówki banku, w której znajdowały się dwa stanowiska, dwa czynne w tym jedno wolne. Przy zajętym stanowisku znajdowała się para starszych ludzi. Zostałam od razu zaproszona do wolnego stanowiska przez młodą panią i przedstawiłam jej swój problem. Zostałam połączona z operatorem infolinii, któremu miałam jeszcze raz przedstawić swój problem. Niestety w trakcie rozmowy połączenie zostało przerwane. Pracowniczka która mnie obsługiwała wykręciła jeszcze raz numer, przedstawiła się operatorowi, przedstawiła sytuację i przekazała mi słuchawkę. Wszystko odbywało się w milej atmosferze, jedynym moim negatywnym spostrzeżeniem było, że wsłuchując się w głos w słuchawce przeszkadzała mi rozmowa drugiego pracownika z klientami. Żeby słyszeć co mówi do mnie operatorka musiałam zatykać drugie ucho. To jest jedyny powód dla którego nie daję najwyższej oceny a +4. Po załatwieniu sprawy pracowniczka, która mnie obsługiwała zaprosiła ponownie do przyjścia w celu rozwiązania problemów i pomocy.