Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Beata_87

Dotycząca firmy: Urząd Miasta Imielin

Treść opinii: Dziś udał się mąż z teściową do powyższego urzędu (po raz 3, bo sprawa ciągnie się chyba 2 lata) celem ustalenia zadośćuczynienia za zabranie kawałka ziemi (miasto zabrało ją w latach 60-tych pod budowę drogi). Sprawę obiecano załatwić dość szybko(w związku ze zmianą przepisów po 2000 roku zaistniała taka możliwość). Teściowa i mój mąż załatwili już wszystkie formalności prawie rok temu (wydział geodezji wskazał jakie są wymogi formalne, jakie dokumenty należy dostarczyć). Praca urzędu ogranicza się w zasadzie do wysłania całej dokumentacji do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach (mąż ustalił, że wszystkie dokumenty wpłynęły do urzędu miasta w grudniu 2008 roku). Niestety, dokumentacja czeka na przesłanie prawie 3 miesiące. W styczniu zapewniono ich, że dokumenty już będą przesyłać. Interesanci nie otrzymali żadnego pisma w tej sprawie, więc udali się ponownie do wspomnianej jednostki. Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że dokumenty nadal leżą na przysłowiowym biurku. Wydział geodezji nie zdążył ich przesłać, może miał za mało czasu? Obiecali, że jutro wyślą papiery, ale czy w tej sytuacjo można im wierzyć?