Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: KFC

Treść opinii: Do restauracji KFC w Pabianicach jeżdżę dość często. W niedzielę wracałam z mężem z Łodzi i podjechaliśmy coś zjeść ciepłego. Wchodząc do restauracji od razu w oczy rzucił mi się ogromny worek ze śmiećmi, który stał przy drzwiach i blokował przejście, jak go trochę przesunełam, żeby się przedostać do środka to Pani nawet nie zareagowała. Podłoga, krzesła i stoliki brudne, a nie było w restauracji wcale duzo klientów (4 osoby). Po złożeniu zamówienia i otrzymaniu zamówionych produktów udaliśmy się do stolika, który musiałam sobie przeczeć chusteczką (bo nadal był brudny), zaczeliśmy jeść. Moje kanapki i frytki były zimne, a powinny być gorące, ale to jeszcze nie wszystko. Mój mąż zamówił sałatkę z sosem. Otwierając sos zauważył, że data spożycia na sosie jest 20.01.2009 r. Poszedł to oddać. Pani była wielce zdziwiona, że ktoś jej sos zwrócił. Zaczeła szukać i okazało się, że wszystkie sosy, które były na stanie o tym smaku mają ważność do 20 stycznia. Mąż dostał jakiś inny sos, w ogóle nie pasujący do tej sałaki, i przyszedł do stolika. Myśleliśmy, że chociaż Pani przeprosi za ten incydent, ale nie, zgarnęła te wszystkie sosy z powrotem do koszyczka i dalej dała do sprzedaży. W między czasie pojawił się Pan manager, i Pani poskarżyła się na nas, że zwróciliśmy jej uwagę, odnośnie sosu. Zachowali się skandalicznie.