Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Cropp
Treść opinii: Kiedy weszłam do salonu Cropp Town panował porządek. Zauważyłam pracownicę składająca. Obejrzałam kilka rzeczy, a dziewczyna chodziła za mną i poprawiała wszystko nie zachowując "efektu muzeum". Ruszyłam w kierunku kasy w celu złożenia reklamacji. Przywitał mnie z uśmiechem młody chłopak i zapytał grzecznie w czym może pomóc. Wytłumaczyłam mu, że mam do zareklamowania męską bluzę, którą kupiłam miesiąc temu w Cropp Town w Plejadzie w Bytomiu. Obejrzał dokładnie moją reklamację, następnie poprosił mnie o paragon. Wadą ubrania był odchodzący i kruszący się nadruk. Poinformował mnie, że prawdopodobnie moja reklamacja zostanie uznana. Zapytał jakie są moje oczekiwania wobec reklamacji. Poprosiłam o zwrot pieniędzy. Wziął bluzę i paragon, przeprosił mnie na chwilę i poszedł do kierownika salonu. Wrócił po chwili i bez problemu wypłacił mi pieniądze. Pożegnał mnie serdecznie, a ja ruszyłam do wyjścia mijając dziewczynę układająca ubrania.