Opinia użytkownika: Konsumentka
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: W dniu 29.01 poszłam do sklepu Reserved, aby zwrócić dwie kupione kilka dni wczesniej rzeczy(bluzke i spodnie). Weszłam na dział damski i zobaczyłam ogromny bałagan. Ubrania leżały na podłodze, swetry na stołach były pomieszane ze spodniami i belizną. W sklepie panował straszny chaos. W kolejce do kasy było ok.15 osób, więc żeby nie tracić za dużo czasu, poszłam na górę na dział męski, gdzie były tylko 2 osoby. Gdy nadeszła moja kolej, powiedziałam sprzedawczyni,że chcialabym zwrócić 2 rzeczy, które kupiłam kilka dni wczesniej. Pani powiedziała, że są to damskie rzeczy i jak chcę je oddać to muszę zejść na dół na dział damski. Powiedziałam, że płaciłam za nie na dziale męskim i zapytałam się, dlaczego nie mogę ich u niej zwrócić. Usłyszałam, że pani nie może ich ode mnie przyjąć, bo "będzie musiała zejść później na dół, żeby je odnieść a jej się nie chce tego robić". Po chwili sprzedawczyni powiedziała, że zrobi dla mnie wyjątek i pozwoli mi zwrócić te rzeczy u siebie. Była bardzo niemiła i pokazywała, że robi mi ogromną łaskę. Po oddaniu rzeczy wróciłam na dział damski, żeby przymierzyć kilka ubrań. Na sali znajdowała się sprzedawczyni i kilka minut rozmawiala ze swoją znajomą, gdy podeszłam do niej, żeby zapytać się czy jest mniejszy rozmiar bluzki, odpowiedziała mi, że nie wie i żebym poszukała sobie na sklepie. Była niezadowolona, że przeszkodziłam jej w rozmowie. W przymierzalni było bardzo brudno. Na podłodze było pełno "kotów" i piasku. Odniosłam wrażenie jakby przez kilka dni nie było tam sprzątane. Wizytę w sklepie Reserved oceniam negatywnie ze względu na nieuprzejmość pracowników, brud w przymierzalniach i bałagan panujący w sklepie.