Opinia użytkownika: Wiśnia
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: Wybrałam się do sklepu Reserved zobaczyć czy coś ciekawego wpadnie mi w oko. Zawsze tak robię,że przeglądam wszystkie ciuchy w sklepie, wybieram interesujące mnie rzeczy i przymierzam. Tylko te, które naprawdę dobrze leżą - kupuję. Tak też było tym razem. Weszłam do sklepu i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to raczej ogólny nieporządek w towarze. Rzeczy były porozrzucane przez klientów, w ogólnym nieładzie - co wygladało dosyć niechlujnie. Sytuację tą można uzasadnić tym,że była duża przecena (do -70%), dużo klientów na sklepie a zbyt mało personelu ,który by to ogarnął. Wybrałam około 5 rzeczy,które mnie interesowały i poszłam do przymierzalni. Nikt mnie nie kontrolował ile rzeczy biorę i jakie. W przymierzalni też nie było zbyt czysto , walały się kołtuny kurzu. Po przymierzeniu rzeczy wybrałam dwie bluzki i podeszłam z nimi do kasy. Obsługiwała tam młoda dziewczyna,która szybko i bez kontaktu wzrokowego obsługiwała klientów. Wyglądała jakby bardzo się spieszyła i jakby szybko musiała rozładować kolejkę. Mnie obsłużyła tak samo i dodatkowo wyraziła swoje niezadowolenie,że przy okazji zakupu zostawiam jej na kasie przymierzone i nie kupione rzeczy. Rzuciła je pod kasę z wyrazem niezadowolenia na twarzy, gdyż zapewne oczekiwała,że odniosę je na miejsce. Po zapłaceniu wyszłam zadowolona ,że znalazłam interesujące mnie rzeczy ale nie byłam zadowolona z obsługi.