Opinia użytkownika: Elżbieta_16
Dotycząca firmy: Nationale-Nederlanden
Treść opinii: W dniu dzisiejszym, w trakcie mojej pracy zadzwonił Pan z firmy ubezpieczeniowej. Zapytał czy rozmawia ze mną, po czym nie pytając czy mogę i mam czas, zaczął recytować, lub czytać gotowe formułki. Było to bardzo sztuczne. Nie byłam w stanie Panu przerwać i powiedzić, że nie mam teraz czasu. Po jakiś 2 minutach Pan zadał jakieś pytanie. Nie podobała mi się forma rozmowy. Bo była to sucha recytacja. Kiedy powiedziałam, że nie mam teraz czasu rozmawiać, to pan nawet nie przeprosił, gdy już jasno zasugerowałam, że mi przeszkodził i nie zapytał czy mogę teraz rozmawiać. Nie przeprosił, nie zapytał czy może zadzwonić później i powinien zapytać o dogodny dla mnie termin. Powiedział tylko aha i dowidzenia. Chociaż konsultant powinien mówić do usłyszenia. Bo przecież się nie widzimy, więc stwierdzenie do widzenia nie ma tu sensu, mimo, że tak się mówi, profesjonalny konsultant powienien mówić do usłyszenia.