Opinia użytkownika: Beata_87
Dotycząca firmy: Funt
Treść opinii: Poszłam do kantoru wymienić walutę, niestety, Pani obsługująca w w/w kantorze, była tak zajęta omawianiem z kimś przez telefon przepisu na obiad (chyba kurczak po pekińsku). Rozmawiała i rozmawiała, więc przeprosiłam i zapytałam, czy mogłaby mnie obsłużyć, ale warknęła do mnie, zaraz! Zapytałam ponownie i usłyszałam, tu cytuję „ nie widzi Pani, że rozmawiam”, odpowiedziałam, że widzą i słyszę, ale to chyba rozmowa prywatna i tak nie wypada. Warknęła, znowu swoje „zaraz.”. Miałam dość, poszłam gdzie indziej.