Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Franco Feruzzi
Treść opinii: Godzina 13:05.Wchodzę do sklepu Franco Feruzzi.Zamierzam kupić koszulę.Sklep sprawiał wrażenie zadbanego i nie było zbytniego zamieszania.W ciągu minut od wejście nie usłyszałem powitania.W sklepie pracowała wysoka blondynka,brunteka i brunet.Po minucie szybkiego przeglądania ubrań zostałem zapytany,czy nie potrzebuję pomocy przez wysoką blondynkę.Odpowiedziałem twierdząco.Stwierdziłem,że potrzebuję koszuli,jakiejś fajnej,wyrazistej.Zaproponowano mi 2 modele.W tym momencie brunetka,była przy kasie,blondynka mnie obsługiwała a brunet był na zapleczu.Obsługa była uśmiechnięta i nie dało się odczuć nachalności.Pierwsza przymierzyłem koszulę bordo i okazało się iż źle leży.Tym razem brunetka przejęła obsługę mojej skromnej osoby.Pani zachwalała jej dobrą jakość,mnie to jednak nie przekonało.Następna koszula była jaskrawo zielona.Pani opisywała sposób jej noszenia,co można do niej zakładać i do czego pasuje.Trochę zbyt wczuła się w rolę doradcy klienta i sprawiała wrażenie eksperta przed którym stoi kompletny laik.Takie podejście,może odrobinę odstraszać i irytować.W końcu moda jest również kwestią gustu.Na plus trzeba zaliczyć,iż Pani wiedziała gdzie produkują ubrania,posiadała podstawową wiedzę o firmie i duże poczucie humoru.Po stanowczym stwierdzeniu,że koszula zielona jest w sam raz,Pani zaproponowała krawat w paski,jednak cena była zbyt wysoką,więc podziękowałem.Sama końcówka obsługa była najbardziej zabawna.Wszystkie trzy osoby ustawiły się przy kasie,uśmiechały się i w bonusie dostałem nawet zniżkę VIP,którą normalnie dostaje się po wydaniu 500zł.Na koniec podziękowałem,zostałem zaproszony ponownie,pożegnałem się stwierdzeniem do zobaczenia i Pan brunet puścił mi oczko.