Opinia użytkownika: Joanna_24
Dotycząca firmy: T-Mobile
Treść opinii: Kontakt z firmą rozpoczął się wraz z problemem, na którego szybkie rozwiązanie miałam nadzieje, niestety złudne. Po przypadkowym zgubieniu karty SIM zadzwoniłam do Biura Obsługi Abonenta w celu jej zablokowania. Po kilku dniach udałam do sklepu firmowego Ery w moim mieście się po odbiór duplikatu karty SIM. Do tej pory wszystko odbywało się jak najbardziej zadowalająco. Problem pojawił się gdy w domu okazało się, że karta (duplikat) nadal jest zablokowana, o czym nie poinformowano mnie w sklepie. Zablokowanie karty uniemożliwiało wykonywanie połączeń wychodzących, a także wysyłanie wiadomości tekstowych. Postanowiłam zadzwonić w tej sprawie do Biura Abonenta. Gdy to zrobiłam, po podaniu moich danych łącznie z hasłem abonenta powiedziano mi, że po pół godzinie karta zostanie odblokowana. Niestety, minęły dwie godziny, a karta nadal była zablokowana. Zadzwoniłam ponownie i znowu powiedziano mi,że za pół godziny telefon będzie już zdatny do użytku. Telefon rzeczywiście był, ale dopiero następnego dnia i w dodatku jedynie częściowo, ponieważ odblokowane zostały połączenia wychodzące, ale nadal nie mogłam wysyłać wiadomości sms. Po kolejnym telefonie dowiedziałam się, że to musi być wina telefonu, ponieważ moja rozmówczyni stwierdziła, że wszystko jest w porządku i dosyć nieuprzejmym tonem zasugerowała mi kontakt z pomocą techniczną Ery. Zadwoniłam więc tam i poraz kolejny od początku opowiedziałam moją historię, tym razem dowiedziałam się, że rzeczywiście mam zablokowane wysyłanie wiadomości i że w firmie są jakieś problemy z jednym programem i to może być tego przyczyną.. Moja rozmówczyni tym razem była przyjemniejsza od poprzedniej, poprosiła, żeby sprawdzić za pół godziny, a jeśli nadal będzie problem ponownie skontaktować się z Biurem. Niestety, problem występował nadal, ale gdy chciałam znowu to zgłosić okazało się, że konsultanci skończyli pracę, poniewać pracują jedynie do godziny 19. Następnego dnia (była to Wigilia) ponownie zadzwoniłam do Ery i ponownie opowiedziałam o moim problemie, kolejny raz usłyszałam, że rzeczywiście funkcja wysyłania sms-ów nie jest włączona i za pół godziny powinno być w porządku. Oczywiście- nie było. Kolejny telefon do Ery.. Tym razem dowiedziałam się, że w okresie Świątecznym firma ma dużo aktywacji, a moje odblokowanie czeka w kolejce w programie.. Tym razem pani zaproponowała mi zwrot kosztu rozmowy i 10 mmsów gratis dodając, że za kilka godzin powinno już być w porządku. Już Po Świętach zadzwoniłam ponownie do Ery, gdzie poinformowano mnie, że prace nad problemem trwają i konsultantka zadzowni do mnie jak tylko problem zostanie rozwiązany. Po 3 dniach (nie otrzymałam żadnego telefonu) zadzowniłam ponownie, kolejny raz od początku opowiadając swoją historię i kolejny raz dowiedziałam się, że rzeczywiście opcja nie jest włączona i za pół godziny wszystko powinno działać. Na moją uwagę, że już wiele razy to słyszałam (;P) konsultant zaproponował, że za 40 minut zadzwoni i sprawdzi, czy rzeczywiście problem zniknął. Tym razem rzeczywiście, problem w końcu został rozwiązany, konsultant zadzwonił, sprawa została zakończona.