Opinia użytkownika: Elżbieta_16
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Sprawa dotyczy całej kolei. 26 gdudnia miałam dojechać z Gdańska do Lublina. Niestety nie było żadnego innego połączenia w związku z czym zdecydowałam się na podróż pociągiem. Sprawdziłam połączenie w internecie jak również dzwoniłam. Było połączenie z przesiadką w Warszawie centralnej. Pociąg z Gdańska odjeżdżał o 9.20 (pociąg Express - Małopolska). Miał być w Warszawie o 14 ( tak było podane na stronie internetowej. Potem o godz. 14.15 miałam się przesiąść w pociąg TLK do Lublina. Niestety już na początku podróży okazało się, że coś jest nie tak. Pan kierownik podał inforację, że pociąg na centralnym będzie 11 po 14. Myślałam, że się przesłyszałam więc jak przyszli do kontroli biletów zapytałam o czas przyjazdu i pan kierownik potwierdził inforację o przyjeździe pociągu o 14.11 na dworzec centalny. Pomyślałam więc, że zadzwonię na inforację, żeby dowiedzieć się z którego peronu będzie odjeżdżał pociąg do Lublina. Bo na halę główną nie zdążyłabym iść sprawdzić. Dzwoniłam dwukrotnie i 2 razy zostałam poinformowana, że pociąg ma byc o 14!!!!!!!!!!!! Pewna, że uda mi się zdążyć jechałam spokojnie. Niestety przed Warszawą wschodnią okazało się, że są jakieś wykopki na torach i już wiedziałam, że nie zdążę. W rezultacie pociąg był o 14.22 i niestety musiałam czekać na następny. Dopiero na dworcu w Warszawie były jakieś inforacje o opóźnieniach. Niestety na tablicach informacyjnych nie były podane godziny prawidłowe. Na hali głównej jest podana inforacja, że pociąg Małopolska przyjeżdża o 14.00. Musiałam więc stanąć w długiej kolejce po zwrot za miejscówkę pociągu, który mi uciekł i przepisanie biletu na kolejny pociag Pośpieszny.