Opinia użytkownika: Mariusz_91
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: TAnkowałem benzynę za 100 zł. Nie było kolejki. Osoba obsługująca dystrybutor zatankowała mi samochód.Sprzedawca również zapytał czy potrzebuję płynu do spryskiwaczy który odraz mi zatakował za moją zgodą oczywiście. W chwili tankowania sprzedawca oznajmił, że mogę już iść do kasy. Bardzo miły gest zwłaszcza, że było bardzo mroźnie. Z budynku stacji paliw zauważyłem jak sprzedawca umył mi również prednie i tylne reflektory. Podczas płącenia kartą zapytano mnie o kartę klienta na którą mogę zbierać punkty.Oczywiście posiadałem taką kartę. Przedawca przy kasie zapytał czy podać panu coś jeszcze a następnie poinformował mnie o możliwości napicia się czegoś ciepłego.