Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: RTV EURO AGD
Treść opinii: Wszedłem do sklepu żeby kupić golarkę elektryczną na prezent. Markę i model miałem już właściwie wybrane na podstawie ofert internetowych, ale w sklepie zobaczyłem inne ciekawe golarki. Po około 5 minutach stania przed szafką z golarkami podszedłem do lady i zapytałem "czy mógłbym kogoś prosić". Za ladą były trzy osoby. Mężczyzna w wieku ok. 25 lat i dwie kobiety po ok. 20 lat, obie zajęte redagowaniem jakiegoś pisma w komputerze. Mężczyzna obsługiwał klientkę, która weszła do sklepu wcześniej. Po moim pytaniu podeszła jedna z pań i spytała w czym może pomóc. Powiedziałem, że interesują mnie golarki elektryczne, wskazałem trzy modele i zapytałem co może o nich powiedzieć i który by poleciła. Pani wskazała na dwa modele golarek i powiedziała, że są akumulatorowe, a trzecia jest sieciowa. Te informacje znajdowały się w opisie na cenówkach. Kiedy zapytałem, którą z dwóch akumulatorowych by poleciła, odpowiedziała, że nie wie. Philips jest droższy w eksploatacji, bo nożyki do golarki kosztują 165,00 zł a folia do golarki Braun ok. 30,00 zł. Firma Braun w przypadku niezadowolenia z produktu, daje klientowi możliwość zwrotu towaru w ciągu 30 dni od daty zakupu. O wybranym wcześniej modelu golarki Philips nie potrafiła powiedzieć więcej niż to w jaki sposób jest zasilana i ile kosztują nożyki, których okres eksploatacji jest dosyć długi. Dodam, że golarki oglądaliśmy przez szybę zamkniętej na klucz gablotki. Kupiłem model wybrany wcześniej tzn. Philips 6920. Pani zaproponowała do tego płyn dezynfekujący, ale podziękowałem. Następnie poszła na zaplecze sklepu szukać golarki. Wtedy druga z pań sięgnęła po interesującą mnie golarkę na półkę za ladą gdzie stało ich około 20 i dokończyła transakcję za koleżankę.