Opinia użytkownika: Artur_62
Dotycząca firmy: Burger King
Treść opinii: Gdy podszedłem do Burger Kinga, w kolejce przede mną było 5 osób, które obsługiwała jedna kasjerka. Pomyślałem, że chwilę się zejdzie, ale kilka chwil później dołączył do niej współpracownik. Obydwoje bardzo szybko obsłużyli wszystkich stojących w kolejce. Obydwoje byli w czystych uniformach. Pytali, czy klienci życzą sobie dodanie lub usunięcie któregoś ze składników z hamburgera (np cebuli), a także, czy napój ma być z lodem, czy też bez. Lada była czysta, nie walały się słomki, serwetki, czy ketchup do frytek. Na moją ocenę zaważyły jednak porozrzucane w kącie na ladzie papierowe korony dla dzieci, wśród których panował dość solidny nieporządek.