Opinia użytkownika: Elżbieta_48
Dotycząca firmy: Leroy Merlin
Treść opinii: Do sklepu wybrałam się w celu zakupu haczków i kołków rozporowych do powieszenia lustra. Po zaparkowaniu, co było nie lada wyzwaniem ze względu na brak wolnych miejsc weszłam do sklepu. W środku było czysto jak na sklep budowlany. Bez problemu znalazłam alejkę z różnego rodzaju śrubami, haczykami i gwoździami. Na samym brzegu można było znaleźć te w pudełkach, ale ja wiedziałam, że tańsze są na wagę, więc szłam w głąb alejki. Na samym jej końcu znalazłam to co mnie interesowało. Okazało się, że sklep posiada bardzo duży wybór tego typu produktów. Wybrałam 2 kołki w potrzebnym mi rozmiarze, zważyłam je, włożyłam do torebki i przykleiłam etykietę wydrukowaną z wagi. Obsługa wagi była bardzo prosta- wystarczyło położyć produkt i wybrać przyporządkowaną literę znajdującą się na półce. Następnie wybrałam haczki, jednak po wydrukowaniu etykiety okazało się, że widniejąca na niej nazwa to "podkładki". Zaniepokoiło mnie to, więc udałam się do punktu informacyjnego tego działu i powiedziałam jaki mam problem. Sprzedawca odparł, że wszystko jest w porządku, gdyż wybrany przeze mnie produkt przyporządkowany jest do takiej właśnie grupy. Podziękowałam za pomoc, wzięłam produkty i udałam się do kasy. Mimo, że w sklepie o tej godzinie było sporo osób to w kolejkach do kas nie było więcej 3 osoby. Stanęłam w jednej. Po kilku minutach nadeszła moja kolej. Kasjerka powitała mnie, a ja odpowiedziałam tym samym. Za zakupy zapłaciłam gotówką. Kasjerka podziękowała mi i pożegnała się ze mną na co ja odpowiedziałam tym samym.