Opinia użytkownika: Tomasz_50
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Na ww. stacji tankowałem gaz. Jako że przede mną tankował samochód inny klient, pracownik obsługujący dystrybutor był na swoim stanowisku. Powitał mnie uprzejmie, zapytał, za ile chcę zatankować i rozpoczął wlewanie gazu. Ja w międzyczasie udałem się już do budynku stacji paliw, by zapłacić za gaz. W środku znajdowało się trzech klientów i mimo, że były dwa stanowiska kasowe, sprzedaż odbywała się na jednym. Dwaj klienci płacili za paliwo (jeden gotówką, drugi kartą płatniczą), a trzeci kupował hot dogi. Kasjerka podawała hot-dogi w foliowych rękawiczkach, co było na pewno plusem pod kątem higieny. Czwartym klientem byłem ja. Płatności dokonałem za pomocą karty, proces ten przebiegł bardzo sprawnie, ale jedna rzecz mi się bardzo nie podoba na stacjach Orlenu. Firma ta ma swój własny program lojalnościowy VITAY - za zakupy doliczane są punkty na specjalnej karcie. Nie zdarzyło mi się, żeby to pracownik stacji wkładał tą kartę do czytnika, zawsze prosi mnie o tą czynność. Niby to nie jest wielki wysiłek, ale miło byłoby, gdyby to pracownik stacji wkładał kartę do terminala, a nie klient. Po dokonaniu transakcji kasjer uprzejmie podziękował. Pożegnał mnie również pracownik nalewający gaz z dystrybutora. Czystość w obrębie stacji i na samej stacji nie budziła większych zastrzeżeń, z wyjątkiem nieco niedbale ułożonych produktów premiowych tuż przy kasie. Moim kolejnym spostrzeżeniem są wg mnie nieco za małe cyferki w cenach znajdujących się przy produktach na półkach. Z pewnością mogłyby one być nieco większe.