Opinia użytkownika: Beata_87
Dotycząca firmy: Auchan
Treść opinii: Robiłam dziś zakupy wraz z mężem w tym hipermarkecie. Przy kasie wyłożyłam swoje zakupione rzeczy, pani kasjerka kasowała po kolei, poprosiłam ją, żeby kawę skasowała na końcu, bo nie wiem, czy starczy mi pieniędzy (konkretnie płaciłam bonami, które dostałam z zakładzie pracy z okazji świąt). Przez nieuwagę pani kasjerce kawa wysunęła się rok i opakowanie stłukło się. Popatrzyła na mnie z wyrzutem, ale to nic, kasował dalej. Okazało, się, że kawę chcemy zakupić(akurat mieliśmy na tyle bonów), więc poinformowałam ją o tym, na co odpowiedziała, że ją to nie obchodzi i jak chcemy, to mamy sobie iść po ową kawę, bo ona w tej kwestii nic nie zdziała. Zrobiła obrażoną minę, ja i mąż zaniemówiliśmy, bo w takich sytuacjach wzywana jest pani na wrotkach, ktoś z ochrony.