Opinia użytkownika: Olga_34
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: W sobotę będąc w Arkadach Wrocławskich, wstąpiłam do sklepu New Yorker. W sklepie panował ład, kilka osób krzątało się między wieszakami z ubraniami. Również zaczęłam oglądać ubrania. Wybrałam kurtkę i jeansy i udałam się do przymierzalni. Ponieważ wszystkie były zajęte. Musiałam udać się w inną część sklepu, żeby przymierzyć rzeczy. W końcu zdecydowałam się tylko na jeansy. Podeszłam do kasy, zapytałam czy promocja rabatu za opakowania tic taców dotyczy też przecenionych rzeczy. Pani w kasie opowiedziała mi dokładnie na jakich zasadach działa promocja. Odpowiedziała na moje pytania. Po czym skasowała towar, wydała paragon i pożegnała się miło.